Witam Was dziś serdecznie :*

Dziś kolejny wpis na moim blogu. Dziś będzie temat mojego wyjazdu, chce w roli organizacji napisać co się będzie działo u mnie w najbliższych 2 miesiącach, bo chyba tyle będzie trwała moja rozłąka z Wami.

Wiele z Was może sobie pomyśleć, po co ja to piszę, co mi daje to- bez sensu wypisywanie na tym blogu. Powiem Wam, że ja się bardzo cieszę że założyłam bloga, być może dla kogoś jest on beznadziejny ale ja się cieszę, że się odważyłam żeby go założyć.

Prowadzę go od września, czyli 2 miesiące i powiem Wam, że nie tracę ochoty aby pisać, wymyślać jakieś posty/ wpisy. 
Wiem, że też nie mogę poświęcić 100 % mojego wolnego czasu na bloga, ponieważ pracuję zawodowo codziennie i tego czasu nie posiadam. Ale do tego czasu raz w tygodniu systematycznie starałam się dodawać posty przez te 2 miesiące. 
Starałam się wymyślać jakie posty mogłyby Was zainteresować. Ja jestem zadowolona z tej mojej działalności, przez te 2 miesiące 
.
Natomiast te 2 miesiące zmienią mi trochę moje życie, ponieważ wyjeżdżam za granicę. Wyjeżdżam 12 grudnia, do pracy 1600 km od domku także daleko i nie daleko, damy radę. Nie wyjeżdżam sama tylko z narzeczonym, także mi raźniej. 
Planowany powrót to połowa stycznia. Chodzi właśnie o to, że przez ten czas jak nie będzie mnie zawieszam działanie mojego bloga, chcę się skupić tylko na pracy, na niczym innym. Mam nadzieję, że będę miała do kogo wracać :)

Tyle chciałam Wam przekazać :) Trzymajcie się cieplutko :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Hej, hej :) Dzisiaj sobota, tak wiem wiem wpisy zawsze w niedziele ale dzisiaj mam czas w pracy także zrobię wpis a co :) niestety w domu ...