Cześć kochani :)

Witam Was bardzo serdecznie w kolejnym wpisie na moim blogu.
Dziś będzie projekt denko- czyli produkty już wykończone prze ze mnie oraz moja opinia na ich temat.

1. Pierwszym produktem jest krem pod oczy Rival de Loop Hydro Booster z kulką. Używałam go stosunkowo długo, kupiłam go w Rossmanie był bardzo tani. Koszt do 20 zł.
Jak już napisałam nakładało się go w postaci roll-onu. Po użyciu go czułam ściągnięcie na mojej skórze po oczami, kolor tego kremiku był bezbarwny i bezwonny. Nie kupię go ponownie, jest tyle produktów pod oczy dobrych i tanich, że będę próbować czegoś innego.

2. Keratin serum do włosów.
Serum to stosowałam na końcówki moich włosów, serum jak serum one wszystkie pachną ładnie no i ładnie nawilżają. Nie pamiętam ceny, ale wiem że kolejne serum zakupie ale nie koniecznie to.

3. Avon odżywka do włosów.
Powiem Wam, że pachniała bardzo ładnie i również ładnie nawilżała moje włosy. Ja ją zamówiłam z katalogu Avon i wiem, że nie kosztowała kroci, bo kupiłam ją na jakiejś promocji. Z niej jestem zadowolona i myślę że mogłabym kupić ponownie. Była fajna.

4. Pasta do zębów Blend- a -med 3 D white
Hm pasta jak pasta, ja nie używam jednej tylko za każdym razem sięgam po jakąś inną pastę. Pasta nawet ok, więcej powiedzieć nie mogę. Pewnie sięgnę po nią ponownie.

5. Szampon do włosów Cien 7 herbs & Aloe Vera.
Kupiłam go w Belgii w Lidlu. Marka lidlowska, zapach ziołowy, cena niska ale niestety ma więcej minusów niż plusów. Moim zdaniem źle myje skórę głowy, po prostu ich nie domywa. Wysusza moje włosy, ja go wykorzystałam do mycia pędzli, bo do mysia głowy już nie mogłam, bo nie mogłam go znieść. Nigdy więcej !

6. Podkład Loreal True Match.
Podkład o którym pisałam Wam już wpis na blogu, zdenkowałam go i bardzo się cieszę ! Nigdy więcej go nie kupię i jestem tego pewna. Dziwne dla mnie jest to, że ja ten podkład kupiłam wtedy gdy np. ten krem pod oczy Evree, który też zdenkowałam już. Dziwne, bo ja podkład potrafiłam zużywać pół roku, a czasem i dłużej. W moim przypadku podkład bardzo nie wydajny, jak pisałam wcześniej nie dla mnie.

7. Krem pod oczy Evree Magic Rose.
Byłam i jestem zadowolona z niego, jeśli miałabym taką możliwość to kupiłabym go ponownie. Nie był drogi, a ładnie nawilżał mi twarz. Również Wam go polecam.

8. Cetaphil emulsja do mycia.
Pojemność tylko 29 ml, mama otrzymała tą próbkę od dermatolog i ja przez jakiś czas myłam nią twarz. Ta emulsja wydaje mi się, że jest do całego ciała, nie tylko do twarzy. Moim zdaniem produkty firmy Cetaphil są na wysokim poziomie, nie wiem jak ze składami, bo specjalistką w tej dziedzinie nie jestem ale działanie tych produktów naprawdę mnie zadowala. Miałam jeszcze z tej firmy krem do twarzy już w pełnym opakowaniu i też byłam zadowolona. Zauważyłam, że mojej skórze pasują takie kosmetyki dermatologiczne- apteczne. Ja go używałam, gdy zmywałam makijaż, najpierw zmywałam twarz olejkiem, a następnie stosowałam tą emulsję i powiem Wam że było cacy :) Wszystkim Wam polecam, ja jestem zadowolona.

 To tyle mojego projektu denko, to wszystkie produkty, z jednych jestem zadowolona z innych mniej. Myślę, że i Wam przydadzą się takie informacje choć wiem że na każdej skórze inaczej wszystkie produkty się zachowują.
Tyle dziękuje Wam i do następnego :*








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Hej, hej :) Dzisiaj sobota, tak wiem wiem wpisy zawsze w niedziele ale dzisiaj mam czas w pracy także zrobię wpis a co :) niestety w domu ...